„Kreatywność” złodzieja nie zna granic
Sposobów na kradzież paliwa jest coraz więcej. Ogromne ilości benzyny i oleju opałowego giną już nie tylko ze stacji benzynowych, ale właściwie z każdego miejsca, gdzie jest możliwość pozyskania większej ilości, czyli np. z osiedlowych parkingów, placów budowlanych, rolniczych spółdzielni czy nawet kolejowych składów cystern. Kolejną kwestią jest bardzo łatwy sposób na wymianę ciekłej „waluty”. Wystarczy włączyć CB radio lub podjechać na parking przeznaczony dla Tirów. Najczęściej stosowane metody kradzieży to:
- Podmiana paliwa – wymiana paliwa na inny płyn, najczęściej olej opałowy.
- Odessanie – jak sama nazwa wskazuje jest to wypompowanie paliwa z baku poprzez mechaniczne sprężarki czy sposoby manualne.
- Bezpośrednio z baku – przewiercenie baku wiertłem o rozmiarze zbliżonym do rurki, którą następnie bak jest opróżniany.
Scenariusze kradzieży są zależne od sytuacji. Złodzieje najczęściej kradną poza granicami swojego miejsca zamieszkania, wykorzystując kradzione tablice rejestracyjne i nie przekraczając kwoty 250 zł…
Złapani na gorącym uczynku i wciąż bezkarni
Wynika to z dobrej znajomości przepisów prawnych przez złodziei. Kradzież, która nie przekracza kwoty 250zł jest tylko wykroczeniem… czyli nie może zakończyć się zatrzymaniem, lecz upomnieniem z mandatem maksymalnie do 500 zł. Apetyt jednak rośnie w miarę jedzenia, dlatego złodziej, który pokusi się np. na uszkodzenie baku, naruszenie instalacji itp. może szybko przekroczyć „ochronny” pułap i skończyć z kajdankami na rękach. Nasuwa się więc pytanie- co na to organy ścigania i jak temu przeciwdziałają? Otóż, coraz częściej i skuteczniej, na złodziei przygotowywane są zasadzki.
Monitoring paliwa bądź krok przed – Oręż w walce przeciwko kradzieżom
Przedsiębiorcy wciąż szukają sposobu na ograniczenie kradzionego paliwa do minimum. Najskuteczniejszy z nich to rzetelny nadzór, który sprawi, że pokusa przelania paliwa na własne potrzeby zostanie zminimalizowana. Jak jednak skutecznie nadzorować, ale bez uszczerbku na motywacji kierowców oraz bez przymusu dedykowanego etatu? Możliwości jest wiele. Najpopularniejsze sposoby monitoringu paliwa jest:
- Instalacja nadajnika GPS z kontrolą spalanego oraz bieżącego stanu paliwa.
- Korek wlewu ze specjalna siatką uniemożliwiającą odessanie.
- Połączenie baku z alarmem, który uaktywnia się w momencie nieautoryzowanego naruszenia.
Zdarzają się jednak sytuacje, gdzie systemy zabezpieczające, a najczęściej systemy monitoringu GPS paliwa, są celowo i notorycznie uszkadzane przez kierowców. W takim przypadku warto zastanowić się nad instalacją dwóch nadajników albo specjalnie przygotowanych atrap pokrytych niewidzialną farbą UV, której każde naruszenie stanie się widoczne.
„Podejście do tematu ochrony baku przed kradzieżą najczęściej kończy się instalacją systemu monitoringu GPS. Należy jednak zwrócić uwagę na to, że ten temat jest uzależniony od możliwości technicznych pojazdu. Do każdego zabezpieczenia paliwa powinno podejść się indywidualnie. Rozróżnianie są dwa sposoby ochrony: aktywna ochrona utrudniająca dostęp do zbiornika np. poprzez wzmocnienie protekcji korka wlewu paliwa oraz pasywna ochrona pozwalająca na wykrycie upustu lub wyliczenie realnego spalania w pojeździe lub maszynie. W skrajnych przypadkach, proponujemy naszym klientom wsparcie zaprzyjaźnionych agencji detektywistycznych, które pomogą dostarczyć dowody przestępstwa”.
Kradzieże, to nie wszystko – monitoring paliwa to redukcja kosztów
Pozostając w temacie monitoringu GPS, jako narzędzia do ochrony paliwa przed kradzieżą, grzechem byłoby nie wspomnieć o tym, jak można wykorzystać te systemy do ochrony przed nieefektywnym wykorzystaniem paliwa. Istnieje wiele sposób na drogę do redukcji kosztów. Najpopularniejsze z nich to:
- Właściwa eksploatacji pojazdów.
- Redukcja przekraczanych prędkości.
- Zoptymalizowanie przebytych tras.
- Ograniczenie pracy na biegu jałowym.